Nowa recenzja książki, którą fani czytają na jednym wdechu. Z głównym bohaterem tak irytującym, że czasem chciało się wyrzucić lekturę przez okno. Hipnotyzujące spojrzenia i mnóstwo aroganckich tekstów. Stara historia przedstawiona z innej strony. Czego można się spodziewać po Oblivionie?